Mawia się, łysi są męscy. Niby mogą wskazywać na to hormony, ale utrata włosów to zmora wielu mężczyzn. Łysienie spowodowane jest często nadwyżką testosteronu, który odpowiedzialny jest za łysienie androgenowe. Dotyka ono również i wielu kobiet. Porozmawiajmy jednak dzisiaj o mężczyznach – bo w ich przypadku, bardzo często to wciąż temat tabu.
Gdy mężczyzna zaczyna łysieć – natychmiast jest wyszydzany. “Zakola Ci się robią”. “Najlepiej ogolić maszynką, po co zaczesy będziesz robił”. “Fryzurę na księdza teraz nosisz?”. Wielu mężczyzn mierzyć się musi z licznymi niewybrednymi docinkami. Dlaczego? Coraz rzadziej komentujemy kobiece ciała, dlaczego nie odpuścimy męskim? Zastanawia nas, dlaczego, gdy tak wiele kobiet korzysta z peruk, sztucznych włosów, tresek, metod przedłużania i zagęszczania włosów – za to samo – tak bardzo krytykuje się mężczyzn. Dlaczego zamiast wykorzystywać nowoczesne możliwości takie jak Laser 6D™ do stymulacji porostu włosów od razu trzeba robić radykalne cięcie i golić głowę na zero? To już nie czasy głębokiego PRL-u. Czas pozwolić mężczyznom decydować o tym czy chcą być łysi – czy też nie.
Ci, którzy stracili włosy dzielą się na dwie grupy – na tych z łysieniem pogodzonych i po prostu łysych (ale czy na pewno?) i tych, którzy spróbują wszystkiego aby bujną czuprynę odzyskać. Często niestety stają się ofiarami opinii publicznej, bo przecież „tupecik”, „zaczes”, „przeszczep” to strata czasu i „prawdziwy mężczyzna” goli maszynką. Tu nasuwa się pytanie kim jest „prawdziwy” mężczyzna, ale zostawmy te rozważania na inny dzień.
Bardzo łatwo wypowiada się słowa „pogódź się z tym, że będziesz łysy”. Trudniej jednak zrozumieć przekleństwo, jakim dla niektórych jest łysienie, dopóki… samemu nie straci się włosów. Często słyszy się, „gdybym miał/a takie liche włosy jak Ty to ściąłbym/ścięłabym na krótko i byłoby z głowy”. Co Cię powstrzymuje? Dlaczego tak łatwo radzi się tym, którzy borykają się z łysieniem, a tak niechętnie chodzi się w ich butach? Czyżby jednak we włosach tkwiła uroda i młodość? Jak myślicie?
Wielu naszych pacjentów nie wyobraża sobie siebie bez włosów na głowie. Są dla nich oznaką młodości, a przede wszystkim częścią ich wizerunku. Nie wszystkim także łysina po prostu pasuje. Wykorzystując lata doświadczeń i wiedzę medyczną Doktor Gabriela zaprojektowała nieinwazyjny, bezbolesny i rewolucyjny zabieg Laserem 6D™, który nie dosyć, że zapobiega wypadaniu włosów to przy okazji stymuluje porost nowych. Zapomnij o przeszczepie włosów i bliznach.
Na zdjęciu pod tekstem – efekty przed i po zabiegu w Dr Gabriela Clinic. Zapraszamy na konsultacje w sprawie laserowej stymulacji włosów 6D. Niechirurgicznie. Bezboleśnie. I w Polsce. Tak drodzy Panowie, łysienie to już nie problem. Alternatywę dla przeszczepu oferujemy w naszych klinikach.